Dawno temu:
K - Ma pan pilnik, który się nie zapycha?
J - A do czego ten pilnik?
K - Wie pan - cichym głosem - mam grubą skórę na piętach i te pilniki co mam - pokazuje swój pilnik - to się ciągle zapychają. Może wie pan którym pilnikiem mógłbym zedrzeć i żeby się nie zapchał.
J - Wie pan co... nigdy nie zdzierałem pięt pilnikiem, ale w aptekach są specjalne środki do zmiękczania twardej skóry
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Administrator nie odpowiada za treści komentarzy umieszczonych przez użytkowników :).