Celowo napisałem jedzenie podczas rozmowy. Bo wku...jące jest zachowanie klientów, kiedy przychodzą do sklepu i przeżuwając jedzenie pytają się, czy dłużej rozmawiają z nami. Zero kultury i szacunku dla drugiego człowieka, jeszcze nie raz im coś wyleci z ust od tego łapczywego, niepohamowanego, niekontrolowanego jedzenia i przeżuwania. Czy tak trudno na chwile przestać? Jakby to wyglądało, gdyby sprzedawcy zaczęli konsumować podczas rozmowy z klientami?
Podchodzi klientka, objadając się pobliskim wyrobem cukierniczym
K - Chciałabym kupić prezent mężowi, ale nie wiem co - cały czas konsumując
J - Poczekam, aż pani skończy jeść
K - Przepraszam, ale jestem głodna
J - Ja też jestem głodny i nie jem rozmawiając z panią
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Administrator nie odpowiada za treści komentarzy umieszczonych przez użytkowników :).