Facet kupił leki. Przychodzi na drugi dzień do apteki i mówi farmaceutce:
K - te tabletki są jakieś dziwne, za duże, się ciężko połyka i niedobre w smaku....
Farmaceutka się zorientowała, że to były czopki i mu mówi ze ona mu wymieni i dała mu ten sam lek, ale w tabletkach
Wspomina M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Administrator nie odpowiada za treści komentarzy umieszczonych przez użytkowników :).