środa, 26 sierpnia 2015

DZIWNE PYTANIA OD KLIENTÓW - KOMPILACJA LINKÓW

AGD

K - Czy to radio odbiera Radio Maryja?

K - A czy ten garnek jest wodoodporny?
źródło: http://pytamy.pl

RTV

K - Ile ten aparat ma megapascali?

K - Przepraszam, gdzie jest onet?
S - W internecie.
K - Ale gdzie to jest?
S - Na stronie internetowej
K - A jak tam wejść?
S - Włączyć komputer, otworzyć Internet i wpisać http://www.onet.pl
K - A mogę tam kupić lodówkę?
S - A chodzi panu o Onet czy o Allegro?
K - No nie wiem - taką czerwoną gazetkę dostałem.
S - Może chodzi panu o Neonet?
K - No, no właśnie o Neonet.

Dużo więcej z źródła: http://joemonster.org


Telefonia
K - Proszę pana, właśnie skończył mi się okres, co ma mi Pan do zaoferowania?

K - Nie działa mi coś tam w telefonie.
S - Jaki ma Pan model telefonu?
K - Ten za złotówkę

S - Dzień dobry salon Ery, w czym mogę pomóc?
K - Dzień dobry.. proszę pani po ile stoi Euro?
S - Proszę pana to jest salon Ery a nie kantor i nie mam takich informacji
K - Ja wiem, ale tam obok pani jest kantor to mogłaby pani skoczyć i zobaczyć.


więcej:

sobota, 22 sierpnia 2015

GDYBY SPOŻYWCZY BYŁ BUDOWLANYM - PYTANIA OD KLIENTÓW

Wyobraźmy sobie pytania od klientów sklepów/marketów spożywczych gdyby wyglądały jak te ze sklepów/marketów budowlanych:

K - Które z tych jajek będą lepiej wiązać ciasto?

K - Mąka w tym chlebie jest z Chin, czy Polski?

K - Z jakiego pastwiska jest mięso z tej kiełbasy?

K - Mam wodę, cukier i herbatę i nie wiem co dalej.

K - Która mąka lepiej nadaje się do ciasta francuskiego?

K - Jak się piecze chleb?

K - Jakie mam kupić warzywa do zupy warzywnej?

K - A te mięso u konkurencji to skąd jest?

K - Która z tych przypraw, będzie się nadawać do rosołu?

K - Jak długo powinno się parzyć herbatę?

K - Z czego jest ten sos do spaghetti?

K - Schab lepiej piec w 200*C, czy 180*C?

K - Macie może instrukcję do tych ziemniaków?

K - Ile dodaje się wody do ciasta do Napoleonki?

K - Gdybym chciał podwoić składniki w przepisie, to temperaturę w piekarniku też muszę podwoić?

K - Czy te frytki można kupić na sztuki?

K - Poproszę pół bułki poznańskiej.

K - Mam ślimaki na obiad, które z tych win będzie lepiej pasowało?

K - Jak smakuje ta pietruszka?

K - To ja pani dam może żonę do telefonu, ona pani wytłumaczy co chce.

K - Czy ta kaczka zmieści się do mojej brytfanki?

K - Są może u Was żywe ryby bez ości?

K - Macie może mąkę, która się nie kurzy?

K - Szukam taniej i bardzo dobrej wędliny 1 klasy jakości.

K- Proszę zważyć mi te ziemniaki, bo nie chce się wybrudzić. (w samoobsługowym)

K - Proszę mnie zaprowadzić do regału z chlebem!

K - Poproszę makaron
S - A jaki?
K - Nie wiem...
S - A do czego?
K - Nie wiem...

K - Są u Was może banany w innych kolorach?

K - Gdzie w mieście dostanę najtańsze ogórki?

K - Dostanę może katalog waszych wypieków?

K - Jest słonina?
S - Nie ma już.
K - A na innym regale nie leży?
S - Nie.
K - A może mi pani zamówić na jutro 2kg i poproszę o dowóz do domu.

K - To ja sama mam dźwigać ten koszyk?

K - Na tą sałatę ile jest gwarancji?

K - Czy te ziemniaki - pokazuje na kiwi - długo się gotuje?

K - Fachowiec mi powiedział, że mam kupić coś do chleba.

K - Ile % cukru jest w tym cukrze?

K - Chciałabym zwrócić ten dżem.
S - Ale on jest otwarty i napoczęty.
K - A jak miałam sprawdzić, czy dobry? Nie smakował mi, więc chcę zwrócić.

K - Czy jak zakupię produktów na obiad na 4 osoby, to czy ktoś przyjdzie i mi przygotuje?

K - Czy dostanę jeszcze jakiś rabat na czekoladę w promocji?

K - Pani tu pracuje, jest pani kobietą, to powinna pani wiedzieć wszystko na temat przyrządzania potraw.

K - Transport macie gratis?

K - Macie może takie same buraki jak te, ale inne?

K - Mogłaby mi pani pokazać jak się gniecie pierogi?


I na koniec coś niesmacznego:

Przychodzi klient z kupą do sklepu
K - Chciałbym zareklamować parówki, wywołały u mnie rozwolnienie.

Można by było wymyślać tysiące podobnych pytań, ale po prostu mi się dziś już nie chce :)
A może sami znacie nietuzinkowe pytania klientów dotyczące zakupów w sklepach spożywczych?

Ciąg dalszy nastąpi :)

poniedziałek, 17 sierpnia 2015

ZAPRASZAMY NA ZAKUPY WEEKENDOWE W PIĄTKI I SOBOTY


źródło: http://natemat.pl/


A TYM CZASEM W APTECE

Facet kupił leki. Przychodzi na drugi dzień do apteki i mówi farmaceutce:
K - te tabletki są jakieś dziwne, za duże, się ciężko połyka i niedobre w smaku....
Farmaceutka się zorientowała, że to były czopki i mu mówi ze ona mu wymieni i dała mu ten sam lek, ale w tabletkach

Wspomina M.