czwartek, 31 grudnia 2015

A TYMCZASEM W KOLEJCE

Każdy z nas nie raz stał w kolejce. Większość z nas raczej kulturalnie i cierpliwie stoi czekając na swoja kolej do obsługi, ale zdarzają się wyjątki. Obserwując i zdobywając doświadczenie z takimi wyjątkami stojąc w kolejce można dojść do wniosku, że najczęstszą problematyczną grupą społeczna w kolejkach są niestety ..... kobiety. Nie jest to jakaś wyjątkowa grupa wiekowa, bo zarówno starsze panie, jak i te młodsze uważają, że ich nie koniecznie musi obowiązywać kolejka. Starsze panie ze względu na wiek i młodsze ze względu na status społeczny? Tak... im bogatsze tym bardziej bezczelne. Panie w tym momencie na pewno zaprzeczą i się zbulwersują, ale jakby te panie zechciały odrzucić wojnę płci i same zaczęły przyglądać się sytuacjom w sklepach, np w kolejkach :)

Oto kilka przykładów z jakimi miałem niedawno do czynienia:

Stoję sobie w kolejce, aż tu nagle jedna starsza pani z mężem wpychają się przede mną. Czekam cierpliwie, może chce kobieta zobaczyć jakie jest mięso w ofercie, ale nie kobieta wytrwale stoi przede mną, jakby mnie nie było. Klientka, która wcześniej stała przede mną zrezygnowała, a ta co się wepchała szczęśliwie stoi dalej. Postanowiłem zwrócić uwagę:
J - Przepraszam panią, ale pani się  wepchała w kolejkę.
K - Ja?
J - Stałem za tamta panią, a pani bezczelnie wlazła przede mną.
K - Ale tamta pani zrezygnowała
J - No i co z tego?
K - No skoro zrezygnowała to ja weszłam zamiast niej.
J - I co z tego? Nie ma czegoś takiego jak wejść w taki sposób w kolejkę. Ja stałem za tamtą panią, a pani się wepchała. Powinna pani stanąć za mną.
Burchneła kobieta coś pod nosem, i w końcu jej mąż zwrócił jej uwagę, żeby stanęła za mną. Ta dalej coś pod nosem burchnęła:
K - Proszę niech pan kupuję.
J - Nie mogę bo tamta pani była teraz pierwsza nie ja.
Gdyby ta pani mnie si ę zapytała, że ze względu na zdrowie, wiek  chciałaby być obsłużona wcześniej, zapewne wpuściłbym ją, ale chamskiego wepchania się - nie przepuszczę.

Stoję w kolejce. Jakaś kobieta wcisnęła się w kolejkę. Po chwili zwracam jej uwagę:
J - Proszę panią, ale teraz jest moja kolej, nie pani.
K - O, przepraszam, nie zauważyłam pana.
J - O.O Jak można nie zauważyć prawie 2m wzrostu i prawie 90kg wagi z wózkiem?


Poczta. Jedna kolejka do 4 okienek. Wchodzi jakaś klientka. Przede mną kilka osób, za mną kilka osób. Pani się rozgląda i podchodzi do okienka. Zbulwersowani klienci zwracają jej uwagę, że kolejka jest z tyłu i jest jedna kolejka do okienek. Ta nic do siebie. Jeden Facet za mną nie wytrzymał, podszedł do niej i wskazał ręką jej właściwy koniec kolejki. Ta zbulwersowana, że  zwrócono jej uwagę, że ona starsza, że nie może stać. Facet jej pokazał, że w kolejce stoją cierpliwie też starsi od niej klienci.


Kolejka do lekarza.
Każdy czeka na swoja godzinę. Przychodzi jakaś damulka i pyta się czy może wejść na chwilę, bo chce się zapytać czy lekarz ją przyjmie. Błędem następnego pacjenta, który miał teraz wejść, było nie wejście z nią do gabinetu. Kobieta została w gabinecie, a reszta czekała kolejne 20 min. Kiedy wyszła z gabinetu, pacjenci zwrócili jej uwagę, a ta podniosła tylko głowę i odeszła bez słowa.


Czekam w kolejce do chirurga ze skręconym stawem skokowym. Mam kartę uprawniającą wejście bez kolejki, ale żeby być fer wobec innych pacjentów postanowiłem wejść do gabinetu po ostatnim pacjencie, który akurat był w tym momencie w korytarzu. Przychodzi paniusia. Pyta się, kto teraz wchodzi z pacjentów. Zgłosił się jeden z oczekujących.
K - To ja będę za panem, bo kazano mi wejść bez kolejki.
W tym momencie po 2h czekania w kolejce nie wytrzymałem.
J - Proszę panią, ja też mogę wejść bez kolejki, ale cierpliwie czekam na swoja kolej, a nie od razu wpierdzielam się przed innymi, co tu od kilku godzin czekają.
Naburmuszona pani tylko podniosła brodę w górę i wlazła do gabinetu.


Obsługuję klienta, kilka osób czeka w kolejce. Podchodzi jakaś pani:
K - Gdzie dostanę XYZ
J - Na 7 regale.
K - Pokaże mi pan?
J - Nie mogę, obsługuje teraz. Proszę stanąć w kolejce za tamtym panem.
K - A co to żyjemy w komunie, że mam czekać w kolejkach?
Odwróciła sie i odeszła.


więcej na : Pan tu nie stał - sytuacja wg psychologa
http://foch.pl

c.d.n

Niestety chamstwo i bezczelność wynosi się z domu, a czasem ze stanowiska pracy. Szkoda, że w szkołach nie uczą kultury, etyki, honoru i szacunku, może wtedy świat byłby nieco lepszy. Kiedyś osoby wyżej postanowione, miały więcej honoru i kultury osobistej niżeli teraz.

WYMAGASZ SZACUNKU? SZANUJ INNYCH TAKŻE.

czwartek, 24 grudnia 2015

U NAS NIE MA GO

W czasach, gdzie znajdziesz go wszędzie, mimo że pół roku temu nie był jeszcze znany jest jeszcze jedno wolne miejsce od Petru.