"Dyrektor jednej z dużych, funkcjonujących w Polsce sieci handlowych miała przez krótki czas pracować jako kasjerka, żeby lepiej poznać obowiązki swoich podwładnych. Nie wytrzymała.
Kobieta miała pracować w jednej z najbardziej niewdzięcznych ról, jakie można wykonywać dla sieci marketów. Jak wyjaśnia, po trzech dniach była już bliska płaczu i miała dość. Klienci byli okropni i złośliwi, a zaskakująco duża część również agresywna. Polacy wyładowują na kasjerkach swoje frustracje..."
więcej: http://pikio.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Administrator nie odpowiada za treści komentarzy umieszczonych przez użytkowników :).