Podchodzi starsza klientka:
K - Gdzie jest dział z pieczywem, bo chodzę i chodzę już z godzinę i nie mogę znaleźć
J - Ależ to jest sklep budowlany, a nie spożywczy
K - Czyli nie ma u was pieczywa?
Podchodzi najepany klient:
K - Gdzie w tym sklepie macie monopolowy?
Podchodzi klient:
K - Gdzie macie wódę?
J - Wóda to raczej w spożywczym na monopolowym. A jeśli chodzi o WD40, to znajdzie pan na tym regale
Podchodzi klient:
K - Gdzie są węże?
J - Żywe pewnie w zoologicznym, a martwe na dziale sanitarnym ;)
Podchodzi klient:
K - Gdzie macie kible?
J - Na sanitarnym. Prosto i w lewo.
Po chwili podchodzi ten sam klient z uśmiechem.
K - Może się źle wyraziłem, ale mi chodziło o toalety dla klientów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Administrator nie odpowiada za treści komentarzy umieszczonych przez użytkowników :).