poniedziałek, 23 listopada 2015

SZYBCIEJ

Żyjemy w czasach, gdzie pęd i pośpiech jest formą niewolnictwa. Często wykorzystywana przez właścicieli firm, dyrektorów, kierowników a także urzędasów i nowobogackich w czasie zakupów.


K - Długo jeszcze? Mi się spieszy.

K - Długo będzie pan obsługiwał tego pana?
S - To zależy ile ten pan będzie chciał kupić

K - Może pan szybciej się ruszać?

K - Może mi pan przynieść 12m2 paneli w promocji?
S - Ale dział z panelami jest na końcu i tam pracownicy sprzedają
K - Wiem, ale tam są zajęci i trzeba poczekać w kolejce, a mi się spieszy.

Podczas obsługi klienta, podchodzi inny klient i wtrąca się w rozmowę.
K - Potrzebuję szybko zamka do drzwi.
S - Teraz obsługuje klienta, musi pan poczekać aż skończę
K - Mi się spieszy, a pogadać możecie później.

K - Nie można szybciej? Kolejka się robi.
S - To nie ode mnie zależy ile ci państwo będą kupować, a też poprosili o pomoc w kupnie.


Dość często klientom czas z zegarka zaczyna się załamywać, rozciągać, zatrzymywać i przyspieszać niczym teorie A.E. dotyczące czasu.

K - Może pani szybciej mnie załatwić? Bo mi się spieszy, a od rana już chodzę po sklepach i mam dość łażenia.

K - Proszę mi pomóc, bo bardzo mi się spieszy.
...
Klientka, której tak bardzo się spieszyło nagle miała czas jeszcze pójść na inne działy. 2h później zauważona przy kasie.

K - Proszę pana od pół godziny na pana czekam (ew. szukam), a mi się spieszy.
S - To niemożliwe, sklep otwarty jest dopiero od 15 min


I na zakończenie:

K - Bardzo mi się spieszy i nie chcę latać po całym sklepie. Mógłby mi pan pomóc, bo nie zdążę na Teleexpress.


Oraz temat jaki kiedyś wspominałem:



C.D.N.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Administrator nie odpowiada za treści komentarzy umieszczonych przez użytkowników :).