Fachowcy od wkładek:
K - Poproszę wkładkę do drzwi
S - A zna pan wymiary wkładki?
K - Nie, ale pokaże mi pan wkładkę. Ja po wadze wkładki będę wiedział jaka to.
K - Chciałabym wkładkę Jalę do drzwi.
S - Zna pani rozmiar wkładki?
K - No taki standardowy, do tych drzwi w nowym budownictwie na Okopowej.
(To jest "standardowy" przykład borykania się ze standardowymi rozmiarami klientów.)
S - Proszę panią, ale ja tam nie mieszkam, nie wiem jaki tam jest standardowy rozmiar na Okopowej
Klientka zaczyna grzebać w torebce i wyciąga klucz.
K - O do takiego klucza.
S - Niestety, na kluczu nie wybijają rozmiaru wkładki. Nic to nie pomoże.
K - A ja byłam kiedyś w innym sklepie i kupiłam wkładkę na podstawie klucza.
S - O.O
Fachowiec od wózków:
Poproszono pracownika do informacji, by rozwiązał problem z wózkiem zakupowym.
S - Słucham?
K - Nie mogę wyciągnąć monety z wózka.
S - Ale to jest wózek sąsiadów, proszę iść do nich.
K - Ale ja brałem z waszej wiaty i nie mogę podpiąć do waszych wózków
S - No bo to jest wózek sąsiadów, dlatego nie pasuje.
K - Ale mają takie same zapięcia.
S - Może i mają podobne zapięcia, ale nie będą pasować do siebie.
K - Ale ja u was robiłem zakupy i co mam teraz je wam zwrócić?
Fachowcy od samochodu:
K - Chciałabym kupić akumulator do auta.
S - Ile Amperogodzin ma pani stary akumulator?
K - ? Słucham ?
S - Ile Amperogodzin ma pani stary akumulator?
K - A to ważne?
S - Bardzo ważne. Jakie ma pani auto?
K - Czarny mercedes
S - A model, rocznik?
K - Nie wiem.
S - No na podstawie koloru auta to raczej nie pomogę pani.
K - A ja ostatnio kupowałam pierwszy lepszy akumulator i pasował.
K - Macie akumulatory?
S - Samochodowe?
K - Tak
S - Leżą na tamtym regale.
Po chwili
K - A mógłby pan pomóc, bo tyle ich jest w różnych cenach.
S - A jakiego pan szuka akumulatora? Zna pan parametry jego?
K - No takiego standardowego, do mego auta, co stoi na parkingu.
K - Gdzie macie halogeny
S - Na regale nr 34 na dziale Oświetlenie
Po chwili
K - Ale mi chodziło o żarówki samochodowe :)
S - A... to trzeba było tak od razu :)
K - No mówiłem, że szukam halogenów
S - Halogenami klienci najczęściej nazywają oświetlenie domowe żarówki, oczka
K - A ja nazywam samochodowe.
I na zakończenie
K - Miałam coś kupić, ale nie wiem jak to się nazywa.
S - A do czego to "coś" ma być
K - Nie wiem
S - No to chyba nie uda mi się pani pomóc
K - A powinien pan.