wtorek, 25 listopada 2014

TRUDNY KLIENT

Zdażenie miało miejsce kilka dni temu, kiedy to robiłem zakupy w spożywczym. Jak każdy kulturalny klient stanąłem w kolejce. Tu chciałbym zaznaczyć, że pani obsługiwała 3 stoiska na raz (wędliny, nabiał i ryby), a na scianie wisiał napis typu: "Do wędlin, nabiału i ryb obowiązuje jedna kolejka", no ale mniejsza o większość. Czekałem na swoją kolej. Jakże oczywiste to jest. Kiedy przyszła moja kolej jakaś paniusia (lat ok 50-60), co zatrzymała się przy nabiale wydziera się, że teraz jej kolej. Trochę poirytowany zwróciłem uwagę: "Jak pani kolej, skoro pani nie stała w kolejce", ona oczywiście "przyszłam przed panem, ale stałam tutaj, bo chę kupić ser". A ja swoje:"ale ja panią nie widziałem, że pani stała w kolejce i to przede mną". Nie wiem jak długo to by trwało, gdyby nie to, że przyszła druga pani z obsługi. Chciałbym zaznaczyć, że jestem zazwyczaj spokojnym człowiekiem, ale czasem ludzie przeginają swoją arogancją, apatią i egoizmem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Administrator nie odpowiada za treści komentarzy umieszczonych przez użytkowników :).