Dawno temu. Niedziela, podchodzi moher:
K - Pan, to chyba nie jest katolikiem?
J - Czemu pani tak sądzi?
K - Bo pracuje pan w niedzielę
J - Proszę panią, to nie moja wina, że muszę pracować w niedzielę, bo naprawdę wolałbym posiedzieć sobie w domu. Wina leży po stronie osób, którzy w niedzielę robią zakupy.
Większość katolików, chrześcijan nie jest świadoma, że co niedziela grzeszą. Kościół dla ułatwienia poskracał Dekalog, by wierni mogli go zapamiętać. Ale w ten sposób katolik robiąc zakupy w niedziele lub pracodawca nakazujący swojemu pracownikowi pracę w niedzielę grzeszy. Porównajmy DEKALOGI:
Wersja skrócona przez kościół, znana wszystkim:
Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
2. Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.
3. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.
4. Czcij ojca swego i matkę swoją.
5. Nie zabijaj.
6. Nie cudzołóż.
7. Nie kradnij.
8. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
9. Nie pożądaj żony bliźniego swego.
10. Ani żadnej rzeczy, która jego jest.
Wersja biblijna z Księgi Wyjścia 20, 2–17
Jam jest Pan, Bóg twój, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
2. Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą; a czyniący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mię miłują i strzegą przykazań moich.
3. Nie będziesz brał imienia Pana, Boga twego, nadaremno; bo nie będzie miał Pan za niewinnego tego, który by wziął imię Pana, Boga swego, nadaremno.
4. Pamiętaj, abyś dzień sobotni święcił. Sześć dni robić będziesz i będziesz wykonywał wszystkie roboty twoje; ale dnia siódmego sabat Pana, Boga twego, jest: nie będziesz wykonywał weń żadnej roboty, ty i syn twój, i córka twoja, sługa twój i służebnica twoja, bydlę twoje i gość, który jest między bramami twymi. Przez sześć dni bowiem czynił Pan niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich jest, a odpoczął dnia siódmego; i dlatego pobłogosławił Pan dniowi sobotniemu i poświęcił go.
5. Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.
6. Nie będziesz zabijał.
7. Nie będziesz cudzołożył.
8. Nie będziesz kradzieży czynił.
9. Nie będziesz mówił fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu twemu.
10. Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego, ani będziesz pragnął żony jego, ani sługi, ani służebnicy, ani wołu, ani osła, ani żadnej rzeczy, która jego jest.
Wersja biblijna z Księgi Powtórzonego Prawa 5, 6–21
Ja Pan, Bóg twój, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
1. Nie będziesz miał bogów cudzych przed oczyma mymi.
2. Nie uczynisz sobie rzeźby ani podobizny wszystkich rzeczy, które są na niebie w górze i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i służył. Bom ja jest Pan, Bóg twój, Bóg zawistny, który dochodzę nieprawości ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, a czynię miłosierdzie na wiele tysięcy miłującym mię i strzegącym przykazań moich.
3. Nie będziesz używał imienia Pana, Boga twego, nadaremnie, bo nie ujdzie karania, kto by dla próżnej rzeczy użył imienia jego.
4. Zachowaj dzień sobotni, abyś go święcił, jak ci przykazał Pan, Bóg twój. Sześć dni robić będziesz i pełnić wszystkie roboty twoje. Siódmy dzień jest sabat, to jest odpocznienie Pana Boga twego. Nie będziesz weń pełnił żadnej robot, ty ani syn twój, ani córka, służebnik i służebnica, ani wół, ani osioł, ani żadne bydlę twoje, ani przechodzień, który jest między bramami twoimi, aby odpoczął sługa i służebnica twoja jak i ty. Pamiętaj, żeś i sam służył w Egipcie, i wywiódł cię stamtąd Pan, Bóg twój, ręką mocną i ramieniem wyciągniętym, i przeto ci kazał, abyś zachował dzień sobotni.
5. Czcij ojca twego i matkę, jak ci przykazał Pan, Bóg twój, abyś żył przez długi czas i żeby ci się dobrze wiodło na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.
6. Nie będziesz zabijał.
7. Ani będziesz cudzołożył.
8. I kradzieży nie będziesz popełniał.
9. Ani będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu fałszywego świadectwa.
10. Nie będziesz pożądał [...] domu bliźniego twego, Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani roli, ani sługi, ani służebnicy, ani wołu, ani osła, ani żadnych rzeczy, które jego są.
Więc widzicie różnice. I w taki sposób wnioskuję, że każdy katolik, chrześcijan robiący zakupy w dzień święty popełnia ciężki grzech. I nikt wierzący temu nie zaprzeczy.
Przypomina mi się sytuacja, kiedy handel był także np w Boże Ciało. Kiedy masowo katolicy po procesji zaliczali ostatnią stację w supermarketach. Pewnego dnia cała rodzina na mnie skoczyła (ze 12 osób) i każdy coś chciał i o coś pytał. Jak bardzo chciałem wtedy się zapytać, czy wy napewno byliście już w kościele?
Przypomina mi się też opowieść jednego z kolegów, który przez kilka lat pracował w Niemczech i tam mieszkał. Stwierdził, że głupotą, by było zamknięcie w Polsce marketów w niedziele, bo w Niemczech sklepy są pozamykane i nie ma co on w domu robić.
Nie macie co robić w niedzielę? IDŹCIE NA SPACER z dziećmi, pozwólcie, by inni mogli także spędzić czas z rodziną egoistyczne polaczki.
Pamiętam, jak przed wprowadzeniem dni wolnych od handlu zrobiła się afera głównie wśród urzędników. I utkwiła mi wypowiedź w TV jednej z protestujących:
P - Pracuję od poniedziałku do piątku, kiedy mam zrobić zakupy? Tylko w weekend mam czas...
P - Pracujący w handlu maja wolny dzień w tygodniu, mogą sobie wtedy pozałatwiać sprawy, a ja muszę wziąć wolny dzień, by coś załatwić.
Jaki oni maja problem? Pracują od rana do południa, całe popołudnie wolne i oni twierdzą, że nie maja kiedy zrobić zakupów? Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest, aby urzędy i wszelkiego rodzaju instytucje byłyby otwarte także w sobotę i niedzielę. Ile dałoby to nowych stanowisk pracy, zmniejszyłoby się bezrobocie. I ci co narzekają, że musza brać wolne, będą mogli też się cieszyć wolnym w środku tygodnia, albo załatwić sprawy w niedzielę bo urzędy też będą otwarte.
Jak kiedyś znajoma urzędaska się spieniła, kiedy jej to powiedziałem. A ona do mnie:
U - Po****ło cie? Nie mam zamiaru pracować w niedzielę
J - Widzisz? A ja muszę.
źródło:
https://pl.wikipedia.org