poniedziałek, 18 maja 2015

SAVOIR VIVRE - LENISTWO

Oto kilka przykładów lenistwa klientów jakie można zaobserwować podczas "zakupów"... TAK klientów





Jakiś czas temu (w sumie niedawno) przychodzi w średnim wieku (ok 50-60l) klient (bez koszyka) i prosi o łańcuch. Przycinam mu łańcuch i podaję mówiąc oczywiście:
J -Proszę bardzo. 
Klient patrzy na mnie z osłupieniem. A ja:
J - Proszę.
K - A to pan mi nie zapakuję? Jak mam go nieść? Nie ma pan reklamówki?
J - Wie pan, niestety reklamówek nie dostajemy, dopiero przy kasie można kupić reklamówkę.
Klient z fochem wziął łańcuch i skierował się w stronę kas. Zauważyłem, że zaczepił koleżankę z działu obok. Najwyraźniej z problemem reklamówkowym, bo ze wzgardzona miną poszła po koszyk dla klienta.
Nie jest to jedyny przykład, kiedy klienci z dużym, ale jednak małym ego oczekują od sprzedawców, że przyniosą im koszyk, czy wózek zakupowy. Takie zachowanie zazwyczaj można dostrzec u osób zarabiających krocie (biznesmeni, prezesi, dyrektorzy, urzędasy, damulki, nowobogaccy albo typowe chamy). Przecież koszyki są przy samym wejściu, a jak ktoś idzie na zakupy, to chyba normalne, że towar trzeba jakoś nieść? Często nawet oczekują, że to pracownik zaniesie im do kasy towar jaki kupili.

Jak ja bym chciał wiedzieć, gdzie ci wszyscy prostacy pracują i potraktować ich tak samo poniżająco i z góry jak oni traktują sprzedawców i kasjerki.

Z czasem powkładam więcej fotek i sytuacji do posta. Jeśli macie jakieś fotki lub sytuacje, to proszę o kontakt :)


źródło: http://tustolica.pl/




więcej o leniach i bałaganiarzach na zakupach: http://www.hotmoney.pl/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Administrator nie odpowiada za treści komentarzy umieszczonych przez użytkowników :).